Klientka podczas przyklejania wachlarzyków zaczyna się skarżyć na pieczenie lub szczypanie oczu lub po zabiegu zauważasz, że jej oczy są zaczerwienione = to istny koszmar wszystkich stylistek rzęs. Ale nie martw się, to może się zdarzyć nawet pomimo starannej pracy i często nie jest to Twoja wina! Przyczyną może być kilka czynników, którym przyjrzymy się w tym artykule. Opiszę też różnicę między podrażnieniem oczu a reakcją alergiczną.

Kiedy klientka skarży się na zaczerwienione oczy po aplikacji rzęs, pierwszą rzeczą, która przyjdzie do głowy większości stylistek rzęs, jest to, że to pewnie reakcja alergiczna. Na szczęście rzeczywistość jest jednak często mniej dramatyczna, bowiem nie każde zaczerwienienie oznacza alergię. No dobrze, ale jak rozpoznać reakcję alergiczną od podrażnienia oczu?
Typowe objawy alergii
Alergie na produkty stosowane podczas aplikacji rzęs (najczęściej na klej, a ściślej na jego główny składnik cyjanoakryl) zwykle objawiają się:
- obrzękiem w okolicy oczu lub w innym miejscu na twarzy,
- pieczeniem oczu lub skóry,
- łuszczeniem się naskórka na obu powiekach jednocześnie,
- uczuciem obecności ciała obcego w oku,
- nadmiernym łzawieniem,
- kichaniem i wodnistym katarem,
- obrzękiem węzłów chłonnych na szyi
- a w skrajnych przypadkach mogą wystąpić także problemy z oddychaniem.
Reakcje te zwykle nie pojawiają się natychmiast po aplikacji, ale dopiero po kilku godzinach, często rano po przebudzeniu.
Chcesz dowiedzieć się więcej o reakcjach alergicznych? Przeczytaj artykuł 3 wskazówki, jak zapobiegać reakcji alergicznej podczas aplikacji sztucznych rzęs.
Objawy podrażnienia oczu
Jeśli zaczerwienienie jest spowodowane podrażnieniem, objawy wyglądają inaczej:
- zaczerwienienie białek, często tylko w jednym oku i bardziej wyraźne w dolnej części,
- pieczenie, szczypanie lub uczucie suchości,
- delikatne łzawienie bez wyraźnego obrzęku,
- nie pojawia się żadne łuszczenie skóry ani trudności w oddychaniu.
Podrażnienie zwykle objawia się natychmiast po aplikacji lub w ciągu kilku godzin.
Jak podrażnienie oczu może wyglądać w praktyce?
Praktycznie niemal natychmiast po aplikacji klientka miała zaczerwienione oczy, które ją piekły oraz szczypały i z tymi problemami zmagała się przez ponad tydzień. Wypróbowała dwie różne stylistki rzęs, ale niestety reakcja była taka sama, więc pomyślała, że ma alergię i pogodziła się z tym, że nie będzie mogła nosić sztucznych rzęs. Ale ponieważ jej oczy były zaczerwienione przede wszystkim w dolnej połowie, a powieki nie były opuchnięte, w końcu doszłam do wniosku, że to nie alergia, ale tylko podrażnienie. Prawdopodobnie było to spowodowane złym podklejeniem, co można bardzo łatwo naprawić.
Przyjrzyjmy się zatem przyczynom podrażnienia oczu, abyś i Ty mogła uniknąć tych błędów i aby Twoje klientki nie musiały bać się zabiegu stylizacji rzęs.

Jakie mogą być przyczyny podrażnienia oczu podczas przyklejania rzęs?
Oby istniała prosta odpowiedź na to pytanie... Przyczyn może być kilka, więc musimy pamiętać o wszystkich zagrożeniach. Czasami wystarczy tylko zadbać o prawidłowe podklejenie, ale innym razem może być konieczne przejście na system UV lub poproszenie klientek o wyjęcie soczewek kontaktowych z oczu podczas aplikacji rzęs.
Złe podklejenie
Podklejenie rzęs jest bardzo ważne, zarówno ze względu na komfort klientki, jak i zapobieganie możliwym powikłaniom. Jeśli rzęsy zostaną nieprawidłowo podklejone, klientki mogą mieć zaczerwienione oczy, ale mogą również cierpieć z powodu nieprzyjemnego podrażnienia, a nawet oparzeń chemicznych.
Jak więc prawidłowo zrobić podklejenie?
Podkładki nie mogą w żadnym przypadku zachodzić na oko. Jeżeli znajdą się zbyt blisko błony śluzowej oka, mogą spowodować podrażnienie mechaniczne.
Podkładki należy dobrze przymocować, aby nie przesuwały się podczas zabiegu. Jeżeli będą się przemieszczać na wszystkie strony, nie będą tam, gdzie powinny i mogą przesunąć się do takiej pozycji, gdy będą wywierać nacisk na okolice oczu, co dla klientki nie będzie przyjemne. Ponadto w razie złego umieszczenia istnieje także ryzyko chemicznego poparzenia oparami kleju.
Zwracaj też uwagę na materiał taśm lub podkładek!
Jeżeli zadbałaś o właściwe podklejenie, ale to nie zadziałało, spróbuj zmienić taśmę lub podkładki, których używasz do podklejenia. Klientki mogą być bowiem wrażliwie na materiał, z którego wykonane są te akcesoria. Reakcję alergiczną lub podrażnienie oczu może spowodować żel z podkładek hydrożelowych lub źle dobrana taśma, na której jest mocny klej.
Dlatego wypróbuj taśmy, które są specjalnie przeznaczone do stosowania podczas klejenia rzęs lub zmień markę podkładek żelowych.
Drażniący klej
Oprócz złego podklejenia winowajcą podrażnienia może być też klej, a dokładniej opary uwalniane podczas aplikacji rzęs. Wypróbuj różne rodzaje i marki klejów, ale jeśli objawy są nadal takie same, to kolejnym rozwiązaniem, które mogłoby usunąć problem, jest przejście na system UV.
Podczas klejenia rzęs systemem UV stosuje się bowiem specjalny klej UV o niższej zawartości cyjanoakrylu. Co więcej, nie zawiera czarnego barwnika, który również mógłby klientce przeszkadzać. Klej jest następnie utwardzany za pomocą lampy UV, dzięki czemu nie wydziela tak dużo oparów, jak w przypadku stosowania tradycyjnych klejów.
Jeżeli zainteresowałaś się systemem UV, przeczytaj mój artykuł UV Lash System – czy nadeszła rewolucja w przedłużaniu rzęs, w którym dowiesz się, jak pracować z systemem UV. Ale jeżeli korzystanie z lampy UV Cię przeraża, to upewniam, że nie ma tu żadnego ukrytego zagrożenia! Przekonać się możesz w tym artykule: Bezpieczny sposób na piękne rzęsy: Pracuj z lampą UV jak profesjonalista.
Założone soczewki kontaktowe
Nie jest to wprawdzie bardzo częsta przyczyna podrażnienia oczu, ale muszę o tym wspomnieć. Kiedy klientka przychodzi do Ciebie po raz pierwszy i wypełniasz z nią kartę klienta, zdecydowanie powinnaś zapytać o soczewki kontaktowe i ewentualnie zwrócić jej uwagę, aby zawsze zabierała ze sobą pojemnik na soczewki i przed przyklejaniem rzęs wyjęła je z oczu.
Gdy klientki mają podczas aplikacji rzęs przez dłuższy czas zamknięte oczy, soczewki mogą zacząć je podrażniać. Ponadto niektóre soczewki są bardzo wrażliwe i jeśli wejdą w kontakt z oparami kleju, mogą zmienić swoją strukturę, a nawet się zniszczyć.
Chcesz mieć pewność, że pytasz nowych klientek o wszystko, co trzeba? Przygotowałam taką małą ściągę, w której znajdziesz 8 pytań, które należy zadać klientce przed pierwszym przedłużaniem rzęs.
Co zrobić, gdy klientka ma podrażnione lub zaczerwienione oczy?
Czy zauważyłaś, że klientka ma z jakiegoś powodu zaczerwienione oczy? W pierwszej kolejności upewnij się, że nie jest to alergia lub inny poważny problem, który wymagałby profesjonalnej pomocy medycznej.
Jeżeli zaczerwienienie nie wydaje się poważne, zalecam na chwilę przerwanie pracy, by oko i jego okolice się uspokoiły. Następnie po krótkiej przerwie można dokończyć przyklejanie rzęs lub lepiej poczekać do następnego dnia, gdy stan klientki się poprawi.
Jeżeli klientka wychodzi z salonu z zaczerwienionymi oczami, możesz polecić jej te domowe zabiegi:
- Zimny lub ciepły kompres - zimno pomaga zmniejszyć obrzęk i zaczerwienienie, a ciepło może pomóc złagodzić czerwone naczynka w oczach.
- Torebki herbaty - włóż torebkę herbaty na kilka minut do ciepłej wody, a następnie przyłóż ją na oczy na około 15 minut.
- Plasterki ogórka - ogórek zawiera przeciwutleniacze, które łagodzą obrzęki i zaczerwienienia.
- Nie używaj kropli do oczu bez konsultacji - wiele osób ma tendencję do stosowania własnych kropli do oczu, ale jeśli nie wiedzą dokładnie, co podrażniło ich oczy, może to tylko pogorszyć sytuację.
Jeżeli zaczerwienienie lub podrażnienie nie ustępuje, zaleć skorzystanie z profesjonalnej pomocy. Lekarz rozpozna, czy jest to alergia, czy inny problem i może przepisać klientce maści łagodzące lub inne leki.
Trzymam kciuki za nas wszystkie, abyśmy spotykały się z takimi niemiłymi sytuacjami jak najrzadziej, a jeżeli coś takiego się wydarzy, przynajmniej będziesz już wiedziała, co zrobić i co klientce zalecić. Jeżeli będziesz miała jakiekolwiek pytania dotyczące przedłużania rzęs, liftingu rzęs lub laminacji brwi, napisz do mnie na Facebook, chętnie doradzę.